10 oceny dlaRoyal Canin Kitten w galaretce

Nasz kociak jadł tą karmę, ale nie "skakał z radości", podchodził do niej kilka razy :/

Karma ładnie wygląda i pachnie a co najważniejsze mój wybredny MCO wcina ze smakiem! Kotu daję różne inne mokre karmy Cosma, Animonda, Bozita, Thrive, Ziwi peak, power of nature i moonlight dinner ale żadna nie smakuje mu jak ta royala! Kot jest zdrowy, ma lśniące futerko i co najważniejsze najedzony!

Moja kotka uwielbia tę karmę! Tu rzeczywiście jest mięso, które widać gołym okiem. No i zero problemów z żołądkiem. Polecam nawet najbardziej wybrednym kociakom.

Tej karmy nie trzeba reklamować. Zjadają ją obydwa moje koty - również ten, który niedawno nauczył się jeść pokarm stały (a uczył się na Royal Canin Baby Cat). Na początku jej ją rozgniatałam, ale z czasem coraz mniej - po to, aby nauczyła się jeść. Kotom smakuje tak, że aż uszy się trzęsą ;-). No i do tego jest dobra jakościowo i tańsza niż w sklepie stacjonarnym-w moim przypadku o 80 gr.

Moja 6-miesięczna kotka od razu zjadła całą saszetkę.:) Zawartość bardzo ładnie pachnie i zachęcająco wygląda. Serdecznie polecam

Obecnie moja Figa ma 3 miesiące, dostaje jedną saszetkę na dzień (+ sucha karma). Po jedzeniu oblizuje się i mruczy w niebogłosy:) Przy tym widzę, że zdrowo rośnie, ma piękną sierść i jest pełna energii. Czyli tego jej trzeba :) Moje wrażenia? Mięsne kawałki w sosie faktycznie wyglądają na mięsne, a przy tym bardzo dobrze pachną. Polecam!

Mój kotek był żywiony karmą Purina One, pózniej z racji zawartości mięsa zmieniłam na karme Perfect Fit. Czytając wiele opinii na forach skusiłam się kupić karme ROYALA CANINA dla juniora, co moge powiedzieć na temat tej karmy to to,że na pewno zasługuje na wielki plus: b.ładnie pachnie przy czym mój kot ją uwielbia:D Z mokrych karm kupowałam perfect fit, kot jadł owszem ale royal canin instinctive to po prostu ..... kot tak jabky nigdy nic nie jadł oblizywał sie jak nigdy. Polecam

Witam,moja kotka 4 miesięczna Brytyjka nie zjada ale POŁYKA!!!! tą karmę,nie wiem co w niej widzi ale na widok saszetki dostaje obłędu.Muszę wydzielać i nie ulegać na dokładkę na "słodką" mordkę" POLECAM

Kupiłam dużo opakowań naraz...a mój Maine Coon'ek powąchał, pokręcił nosem i poszedł sobie. Przez cały dzień wolał pic wodę i chrupać sucha karmę Royal. Kwestia gustu...ale mój Kot jest na NIE.

Skład rewelacyjny - samo mięso bez produktów mięsopodobnych, więc najzdrowsza z karm. Niestety duży minus za cenę. Moje koty nie lubią - zjedzą jak nie ma nic innego, ale bardzo niechętnie i sporo zostawiają.