Piesek szaleje za nimi
Mój szczeniak jest uwielbia! Śmierdzą strasznie, ale jak tylko je wyczuje, to szaleje po prostu ;) Jest tylko jeden problem: jak była mniejsza, to ładnie je żuła i gryzła. Teraz (wciąż to mały piesek) wymyśliła, że wystarczy je trochę rozmiękczyć i można połknąć w całości. Efekt jest taki, że jak wciągnie na raz całe jelito, to potem cały dzień ma bardzo brzydkie, rzadkie i śluzowe kupy :( Dlatego zaczęłam jej kroić na małe kawałki i dawać nie jako gryzak, ale jako smakołyk - sprawdza się ;)