Nie dla każdego kota
Skuszona opinią innych kupiłam sporą ilość saszetek, moja kotka Devon Rex nie była nią w ogóle zainteresowana, a wręcz chciała ją zakopywać, oddałam więc mamie która ma dwa dachowce i nie sa tak wybredne jak moja, ale też nie chciały ruszyć i trzeba było wyrzucić 40 saszetek. Szkoda bo np zupki z cosmy i moje i mamy kotki zjadają chętnie, a ta im w ogóle nie podeszła.