Saszety
Długo szukałam mokrej karmy, która by smakowała i nie nudziła się po kilku razach. Póki co saszety się sprawdzają. Moje kotki (2),zajadają się tymi saszetkami, nie na problemu z dokładaniem co zdarzało się przy puszkach kiedy dzieliłam je na części. Ich ulubionym smakiem jest kurczak z bażantem i dziczyzna.